Cześć! Jestem Przemek.
Przede wszystkim mąż, tata trójki dzieci i wreszcie to, co Was najbardziej interesuje skoro tu jesteście...jestem fotografem.
Swoją pasję do fotografii odnalazłem w górach, ale dopiero kiedy wykonałem swój pierwszy reportaż ślubny blisko 10 lat temu, uświadomiłem sobie, że to jest to, czym chcę się zajmować na co dzień.
W jaki sposób pracuję na ślubach? Cicho, dyskretnie i naturalnie. Stawiam na styl reporterski, ale doradzam Wam w doborze miejsca, światła, układam detale, pomagam w doborze pozycji. Wszystko to głównie w trakcie przygotowań i sesji plenerowej. Resztę pozostawiam Wam. To Wasz dzień! W trakcie ślubu jestem kontaktowy, ale równocześnie dyskretny. Dzięki czemu Wy i Wasi goście możecie czuć się swobodnie.
Mieszkam w okolicach Nowego Sącza i fotografuje najczęściej w woj. małopolskim, śląskim i podkarpackim, ale nie zamykam się oczywiście na dalsze wyjazdy.
W wolnym czasie sporo łażę po górach. Napędzają mnie do tego książki podróżnicze i biografie himalaistów, które połykam wieczorami przy lampce czerwonego wytrawnego wina. Uwielbiam podróżować do ciepłych miejsc zimą, a latem do zimnych. Dużo spaceruje z moimi chłopakami, jeździmy na rowerze i zaliczamy gorczańskie wierze. Uwielbiam smakować orientalnej kuchni i marzy mi się wyprawa do Mongolii i na dowolny ośmiotysięcznik.